Żeby kontynuować piękne polskie tradycje, nawet na obcej ziemi, zorganizowaliśmy Noc Świętojańską. Nie było co prawda skoków przez ognisko, puszczania wianków (w Aachen nie ma rzeki), ani szukania kwiatu paproci. W zamian- inne dyscypliny: skoki przez stertę chipsów, puszczanie min do wpólnotowicza z naprzeciwka, szukanie kartonu z sokiem... Mnóstwo dobrej zabawy i pielęgnowanie narodowej kultury- to także Przystań!